www.ohbigcitylife.fora.pl

Agape Spes

Dziewczyna jedynie przelotnie spojrzała na ciemne niebo usiane maleńkimi, migoczącymi punkcikami. Pocierając blady, lekko piegowaty policzek ruszyła przed siebie, nieświadoma tego co robi, ani tego gdzie błądzą jej myśli. Pierwszy raz od tylu lat czuła się w mieście zagubiona i samotna... Jakby jakiś mur dzielił ja od innych, szczęśliwych ludzi, których śmiech niósł sie szarymi uliczkami. Zawsze tak było...zawsze w tym dniu.
Przyspieszyła i otworzyła zielone drzwiczki maleńkiej kwiaciarni, chociaż napis głosił, że jest juz od paru minut nieczynna.
- Dobry wieczór. - mruknęła i wykrzesała z siebie trochę optymistycznej nuty oraz krzywy, niezbyt udany uśmiech.
- Już...już... - mruknęła kobieta o dobrotliwej twarzy wycierając dłonie w biały, brudny fartuszek. Na chwilę zniknęła, aby zaraz wrócić z naręczem białym lilii, których zapach wypełnił pomieszczenie.
- Dziękuje. - wydukała z siebie niebieskowłosa i pozostawiając zapłatę, pospiesznie wyszła na ulicę. Przygryzając wargi ruszyła przed siebie, w kierunku szosy prowadzącej do wsi.
[wieś]