www.ohbigcitylife.fora.pl

Gin Lumiere.

Imię i nazwisko : Gin Lumiere, albo raczej Marcob Geralt von Lumiere-Donnersmarck. Gin, to po prostu jego przezwisko. Tylko babcia mówi do niego per 'Marcob'.
Wiek : 22
Skąd pochodzi : Irlandia ^^
Krótka historia : Gin pochodzi z Irlandii, gdzie mieszkał do 20 roku życia, potem trochę podróżował, aż w końcu przeprowadził się na stałe do swojej babci, mamy ojca Gina, na wieś, która znajduje się obok Big City. W Big City uczy się na ASP na wydziale Grafiki, przez co zawsze można go spotkać z czarną tubą, bądź teczką A3, A2. I na rowerze Smile

Charakter : Gin jest bardzo pogodny, uprzejmy, trochę skryty, momentami nieśmiały, ale bardzo miły i ... (uwaga!) romantyczny. Ma artystyczną duszę, przez co jest ogromnym marzycielem z dalekosiężną fantazją. Nie je mięsa. Może się wydawać, że jest zwykłym, grzecznym chłopcem. Nie lubi pić, nie cierpi, gdy ktoś pali, ale jako artysta ma czasem pomysły nie z tej ziemi. Uwielbia naturę. I ma przeuroczy śmiech.
Wygląd : Gin jest wysoki, szczupły, ale w miły sposób, ma duże dłonie. Brązowe włosy, ale nie do końca czarne, ani nie ciemny blond. Ma bardzo miły podbródek anioła stróża. Jego największym atutem są jasne oczy. W zależności od światła mają różny kolor. Od kociego, poprzez stalowe, w końcu błękitne. Jasne i spokojne jak szum morza, przez większość czasu trzymają się jednak niebieskiej wersji.
Ewentualna praca : Gin bronił się jak mógł, bo nie chciał być na utrzymaniu babci Dony. W końcu złapał się dorywczo jako kurier w wielkiej firmie, czasami ma przewóz paczek w całe miasto, do innych siedzib firmy. Praca jest dla niego wygodna, bo ma swój rower, może nim podjechać na uczelnię, na zajęcia, a potem prosto do celu i tak w kółko.
Związki : babcia Dona i jej stary pies Ringo, ale Ringo niewiele wnosi do życia Gina Wink

Amy Brulin.

masz akcepta.
swoją drogą, ironia losu, 'Gin' nie pije alkoholu. XD